- Jan Bednarek wrócił do reprezentacji Polski
- Michał Probierz powołał go na listopadowe zgrupowanie
- Defensor przyznał, że decyzja selekcjonera zmotywowała go do cięższej pracy
Bednarek poprawił swoją grę
Przy okazji premierowego zgrupowania Michał Probierz zaskoczył, nie uwzględniając na liście powołanych Jana Bednarka, który spisywał się dość słabo w swoim klubie. Defensor znacząco poprawił swoją dyspozycję, co wpłynęło na szybki powrót do reprezentacji Polski. Przy okazji wtorkowej konferencji prasowej Bednarek wyjaśnił, jak odebrał decyzję selekcjonera.
– Bardzo się cieszę, że wróciłem do reprezentacji. To wyróżnienie i duma dla każdego Polaka, aby reprezentować nasze barwy. Tak sobie założyłem, żeby jak najciężej pracować i wrócić do drużyny.
– Z trenerem klubom bardzo dużo analizujemy moją grę, on wiele ode mnie wymaga i to mi bardzo pomaga. Myślę, że moja gra się zmienia, ewoluuje i to jest fajne, że w takim wieku można jeszcze pewne rzeczy zmienić. Cieszę się, że mogę się rozwijać i mam nadzieję, że przełoży się to na wyniki kadry.
– Trener do mnie zadzwonił, odbyliśmy rozmowę. Dla mnie to proste, ja zrozumiałem, że muszę ciężej pracować i udowodnić, że na to miejsce zasługuje. Oczywiście był ból, smutek, rozczarowanie, ale każdy ambitny człowiek tak by się czuł. Najważniejsze, że zrobiłem rachunek sumienia i ciężko pracowałem, aby tu wrócić – wyznał Bednarek.
Zobacz również: Reprezentacja Polski znów zawiodła na mistrzostwach świata U17
Komentarze