Milik: Jest mi ogromnie przykro
Reprezentacja Polski w towarzyskim spotkaniu pokonała Ukrainę (3:1), a już w piątej minucie murawę musiał opuścić Arkadiusz Milik. 30-latek nabawił się kontuzji kolana. Uraz wykluczył snajpera z mistrzostw Europy 2024. Polski Związek Piłki Nożnej potwierdził już, że piłkarz przejdzie artroskopię stawu kolanowego. Milik przerwał milczenie i podzielił się swoimi odczuciami po bolesnym ciosie.
– Jest to dla mnie bardzo trudny czas. Wiem, że kontuzje są częścią sportu i zazwyczaj przychodzą w najgorszym możliwym momencie ale nie można w żaden sposób się na nie przygotować – zaczął wpis na Instagramie Milik.
– Jest mi ogromnie przykro, że nie będę mógł zagrać dla mojego kraju na Euro i pomóc drużynie w walce o nasze wspólne cele. Ale bez względu na wszystko będę do końca kibicował chłopakom z drużyny. Jestem z Wami! – podkreślił.
– Chcę również serdecznie podziękować za wszystkie wiadomości. Wasze słowa wsparcia wiele dla mnie znaczą w tej trudnej chwili. Jestem dobrej myśli i życzę mojej drużynie samych sukcesów na Euro! Mamy świetnych zawodników, bądźmy z nimi i dajmy z siebie wszystko kibicując Polsce na Euro – podsumował.
Przypomnijmy, że Biało-czerwoni w próbie generalnej przed turniejem zagrają w poniedziałek z Turcją na PGE Narodowym. Początek meczu o godzinie 20:45.
- Sprawdź także: Probierz potwierdza. Reprezentant Polski poza treningiem
Komentarze