- Zinedine Zidane zamierza wrócić na ławkę trenerską
- W ostatnich latach Francuz był łączony przede wszystkim z Paris Saint-Germain
- – Kiedy jesteś pełen pasji, to chcesz pracować – przyznaje
“Dobrze wiem, czego chcę, a czego na pewno nie chcę”
Po raz ostatni Zinedine Zidane na ławce trenerskiej zasiadał w 2021 roku. W połowie roku rozstał się z Realem Madryt i od tego czasu konsekwentnie odrzuca kolejne propozycje. Wiele mówiło się na temat jego pracy w kadrze Francji, lecz po awansie do finału mistrzostw świata w Katarze zdecydowano się przedłużyć kontrakt z Didierem Deschampsem.
Francuskiego szkoleniowca nieustannie kusi również Paris Saint-Germain, dla którego jest on wymarzonym kandydatem. Do tej pory nie wyglądał jednak na zainteresowanego tym kierunkiem.
51-latek przyznaje, że po dwuletniej przerwie od pracy zamierza wrócić na ławkę trenerską. Nie wyklucza również, że poprowadzi zespół z ligi francuskiej.
– Mam nadzieję, że już wkrótce wrócę do pracy. Brakuje mi tej adrenaliny. Minęły już dwa lata, odkąd ostatni raz ją miałem. Kiedy lubisz piłkę nożną, naprawdę bardzo trudno bez niej żyć. Kiedy jesteś daleko, inaczej patrzysz na piłkę nożną. Kiedy to twoja drużyna, a ty musisz trenować i przygotowywać mecze, jest zupełnie inaczej. A ja tego potrzebuję. Nie miałem tego przez dwa lata, ale ten moment nadchodzi. Kiedy jesteś pełen pasji, to chcesz pracować. A moja pasja wciąż jest nienaruszona.
– Nie mogę sobie tak naprawdę niczego zabronić. Możliwe jest, że będę pracował w lidze francuskiej, ale muszę czuć, że czeka mnie tam ciekawe wyzwanie. Jeśli zdecydowałem się na przerwę, to dlatego, że powinienem był ją zrobić. Dobrze wiem, czego chcę, a czego na pewno nie chcę. Mogę wam zdradzić jedno, że na pewno bardzo chcę trenować jakiś klub – przyznaje Zidane.
Zobacz również: Chelsea przygotowuje astronomiczne pieniądze za bramkarza
Komentarze