Jakub Świerczok ponownie przypomniał o sobie polskim kibicom. 29-letni napastnik strzelił dwa gole w japońskiej J1 League. Jego Nagoya Grampus pokonała 3:1 Gambę Osaka.
- Polscy kibice mają powody do radości w sobotni poranek
- Świetną formę potwierdził Jakub Świerczok
- 28-letni napastnik popisał się dubletem w lidze japońskiej
Świetna forma Świerczoka w Japonii
Liga japońska to nie są rozgrywki, które z zapartym tchem śledził jeszcze kilka miesięcy temu każdy polski kibic. Teraz sytuacja trochę się zmieniła, co jest zasługą Jakuba Świerczoka. 28-latek wyjechał do Azji, ponieważ otrzymał tam bardzo korzystny finansowo kontrakt. Polak nie odcina jednak kuponów od swojej kariery, tylko imponuje świetną formą sportową.
Nagoya Grampus zapłaciła za Świerczoka dwa miliony euro, co okazało się dobrą ceną, ponieważ Polak regularnie strzela gole. Nie inaczej było w sobotę nad ranem polskiego czasu, gdy zespół 28-latka podejmował Gambę Osaka.
Faworytem sobotniego meczu była Nagoya, która przeważała od pierwszego gwizdka arbitra. Swoją przewagę udokumentowała już w ósmej minucie, gdy Yuki Soma zaimponował szybkością podczas rajdu lewą stroną boiska. Japończyk podał po ziemi do będącego w szesnastce Świerczoka, który strzelił precyzyjnie lewą nogą w prawy dolny róg bramki.
W 22. minucie Nagoya wygrywała 2:0. Prowadzenie podwyższyła bez udziału Świerczoka, który drugą bramkę zdobył przed upływem pół godziny gry. W 29. minucie zobaczyliśmy bliźniaczo podobną akcję, jak przy pierwszym golu. Ponownie asystował Yuki Soma, który wycofał do ustawionego w polu karnym Polaka, a ten ponownie uderzył skutecznie w prawy róg bramki. Dla 28-latka to siódme ligowe trafienie, a dziesiąte we wszystkich rozgrywkach. Jego klub wygrał ostatecznie 3:1.
Czytaj także: Lewandowski z kolejnymi wyjaśnieniami. “Nigdy nie odmówiłem gry w kadrze” [WIDEO]
Komentarze