Reprezentacja Polski w poniedziałek zaczyna zgrupowanie przed spotkaniem towarzyskim ze Szkocją i barażem o awans na mundial w Katarze. Tymczasem w świetnym nastroju pojawi się na nim Karol Świderskim, który w swoim ostatnim występie w MLS zdobył dwie bramki. Były zawodnik PAOK-u Saloniki strzelił dwa gola dla Charlotte FC w wygranym starciu z New England Revolution (3:1).
- Bardzo dobre zawody w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego rozegrał Karol Świderski
- 25-latek zdobył dwie bramki w wygranym starciu Charlotte
- Dla pochodzącego z Rawicza polskiego napastnika to były dwa pierwsze gole za oceanem
Świderski SuperStar, Polak z debiutanckimi trafieniami w MLS
Reprezentacja Polski w marcu ma szanse wywalczyć przepustkę na mistrzostwa świata, które mają się odbyć w listopadzie i grudniu tego roku. Wydaje się, że niezagrożone pozycje w zespole mają Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik. Niemniej Karol Świderski w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego sprawił, że trener Czesław Michniewicz może rozważać przynajmniej wykorzystanie Karola Świderskiego w roli zmiennika.
25-letni napastnik Charlotte wynik rywalizacji otworzył w szóstej minucie, popisując się kąśliwym strzałem. Niedługo po zmianie stron w 54. minucie goście doprowadzili do wyrównania. Aczkolwiek na gola rywali Świderski też szybko zareagował, bo w 67. minucie znów wyprowadził swój zespół na prowadzenie, oddając strzał z lewej nogi. Wynik spotkania na 3:1 ustalił natomiast w 64. minucie Ben Bender.
Karol Świderski był jedynym polskim piłkarzem, który zagrał w starciu Charlotte – New England. Tym samym poza kadrą w szeregach gospodarzy znaleźli się Kamil Jóźwiak oraz Jan Sobociński. Z kolei w szeregach gości nie mógł zagrać Adam Buksa.
Czytaj więcej: Ibrahimović wrócił do kadry. Szwedzi ogłosili powołania
Komentarze