- Stomil Olsztyn wywiązał się z roli faworyta w środowym spotkaniu z Wisłą Puławy
- Drużyna Szymona Grabowskiego pokonała ekipę Mariusza Pawlaka (3:1)
- Goście kończyli zawody w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Łukasza Wiecha
Stomil lepszy od Wisły Puławy
Stomil Olsztyn podchodził do środowej potyczki w roli faworyta. Jednocześnie ekipa Szymona Grabowskiego chciała wrócić na zwycięskie tory po czterech spotkaniach bez zwycięstwa i trzech remisach z rzędu. Wisła Puławy liczyła z kolei na drugie z rzędu zwycięstwo po pokonaniu Lecha II Poznań (3:1).
Olsztynianie w pierwszej odsłonie wypracowali sobie dwubramkową zaliczkę. Wynik meczu otworzył w 17. minucie Karol Żwir, popisując się celnym strzałem głową. Tymczasem w 26. minucie bramkę na 2:0 zdobył Miłosz Stromecki.
Po zmianie stron ekipa z Puław nawiązała kontakt z rywalem w 57. minucie, gdy piłkę do siatki skierował Adrian Paluchowski. Doświadczony napastnik na raty wykorzystał rzut karny. Ostatnie słowo należało natomiast do gospodarzy, którzy w 73. minucie ustalili wynik na 3:1 za sprawą Huberta Sadowskiego.
Czytaj więcej: Bruk-Bet Termalica w finale baraży o Ekstraklasę [WIDEO]
Komentarze