- Stomil zimę spędzi dwa punkty nad strefą spadkową w drugiej lidze
- Klub z Olsztyna nie jest zadowolony z wyników, co skutkowało pożegnaniem trenera
- Nowy opiekun drugoligowca został ogłoszony kilka godzin po odejściu jego poprzednika
W Olsztynie ratują sezon. Stomil ma nowego trenera
Stomil Olsztyn w minionej kampanii walczył w barażach o grę na zapleczu Ekstraklasy. W nowym sezonie drużyna radzi sobie dużo słabiej. Zespół miał już trzech trenerów. Ostatni z nich pożegnał się z pracą w poniedziałek 18 grudnia. Tego samego dnia na następcę Janusza Bucholca wybrany został Bartosz Tarachulski.
– Bardzo się cieszę, że trafiłem do Stomilu Olsztyn. Drużyna ma potencjał i w rundzie wiosennej będziemy starali się jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie, a następnie, jeśli pojawi się okazja, zaatakować baraże o Fortuna 1. Ligę – powiedział były opiekun między innymi KKS-u Kalisz, z którym w poprzednim sezonie był w półfinale Pucharu Polski.
– Chciałbym powiedzieć, że dotychczas prowadzone przeze mnie zespoły grały widowiskowo, strzelały dużo bramek i chciałbym, by było podobnie ze Stomilem Olsztyn – przekonuje nowy opiekun trzynastej drużyny drugiej ligi.
Czytaj także: Śląsk poszuka wzmocnień zimą. Magiera podaje konkrety
Komentarze