- Maciej Rybus nie przejmuje się opiniami na swój temat
- Zawodnik wychodzi z założenia, że podejmuje decyzje, które są dla niego najlepsze
- 33-latek w rozmowie z RB Sport dał do zrozumienia, że po rozstaniu ze Spartakiem Moskwa może kontynuować karierę w Rosji
Reprezentant Polski blisko Rubinu Kazań
Maciej Rybus przez lata był jedną z kluczowych postaci reprezentacji Polski. Sytuację zmieniła wojna na Ukrainie, w którą zaangażowana jest Rosja. Zawodnik, mieszkając w kraju agresora, skomplikował swoją sytuację związaną z grą w drużynie narodowej.
W każdym razie chętnych na pozyskanie piłkarza nie brakuje. Zawodnik sam o tym opowiedział.
– Istnieją różne opcje. Mam dużo czasu, właśnie zerwałem kontrakt ze Spartakiem. Więc się nie martwię. Musimy pomyśleć, co robić dalej – powiedział Rybus w rozmowie z RB Sport.
– Czy zostanę w Rosji? To bardzo prawdopodobne. Mam tu żonę i dzieci. Myślę, że w ciągu tygodnia pojawią się informacje w tej sprawie. Jak na razie sam nie wiem, gdzie będę grał. Właśnie dzisiaj byłem w Spartaku, zerwałem kontrakt. Rozmawiamy z różnymi klubami – kontynuował Polak.
– Ile ekip chce mnie? Czy są kluby z Rosji? Rozmawiam z trzema ekipami, a jedną z nich jest Rubin – uchylił rąbka tajemnicy zawodnik.
Czytaj więcej: Maciej Rybus odszedł ze Spartaka, ale zostaje w Rosji
Komentarze