Club Brugge niedawno zwolniło trenera mimo sukcesu w Lidze Mistrzów. Nowym szkoleniowcem klubu został Scott Parker.
- Club Brugge znalazło następcę zwolnionego niedawno szkoleniowca
- Belgijski klub poprowadzi trener pracujący ostatnio w Premier League
- Nowego trenera wiosną czeka dwumecz w 1/8 finału Ligi Mistrzów
Club Brugge zatrudnił trenera z Premier League
Liga Mistrzów to rozgrywki przede wszystkim dla najsilniejszych klubów na świecie. Nawet największe piłkarskie potęgi muszą jednak czasami uznać wyższość teoretycznie słabszej ekipy. Tak też było w bieżącej edycji tego turnieju. Club Brugge miał w grupie z rywala: Atletico Madryt, Bayer Leverkusen, a także FC Porto. Belgijski zespól dał się wyprzedzić jedynie portugalskiemu klubowi, dzięki czemu na wiosnę zagra w pucharowej fazie Ligi Mistrzów.
Jednym z autorów sukcesów Club Brugge był 44-letni Carl Hoefkens. Trenerem pierwszego zespołu został dopiero minionego lata. Nie przeszkodziło mu to w osiągnieciu świetnych wyników w Europie. Na krajowym podwórku było jednak gorzej. Jego zespół został wyeliminowany z krajowego pucharu. W lidze belgijskiej Club Brugge ma zaś aż 12 punktów straty do lidera. Kilka dni temu Carl Hoefkens został zatem zwolniony.
Club Brugge nowego szkoleniowca zatrudniło jeszcze w tym roku. Belgijski zespół poprowadzi Scott Parker. Decyzja ta może szokować, ponieważ angielscy szkoleniowcy nie pracują za granicą zbyt często. Jego ostatnim pracodawcą było Bournemouth, z którym awansował do Premier League. Tam jednak Wisienki nie spisywały się dobrze. Parker został zwolniony pod koniec sierpnia. Anglik podpisując kontrakt z Club Brugge, dostał ciekawy projekt oraz szansę poprowadzenia drużyny w Lidze Mistrzów. Jego ekipę wiosną czeka dwumecz z Benfiką Lizbona.
Czytaj także: Duże nazwiska na liście potencjalnych następców Moyesa w West Hamie
Komentarze