Sebastian Szymański po odejściu z ligi rosyjskiej wyraźnie odżył Polak notuje znakomite występy w barwach Feyenoordu, a jego postawą zachwycają się holenderscy dziennikarze. Docenili oni ostatni mecz pomocnika przeciwko Go Ahead Eagles.
- W lipcu Sebastian Szymański został wypożyczony z Dynama Moskwa do Feyenoordu
- Polak znakomicie wprowadził się do drużyny i jest ważnym ogniwem w składzie
- Po meczu 5. kolejki Eredivisie występ pomocnika chwalili holenderscy dziennikarze
Szymański już wkupił się w łaski holenderskich mediów
W lipcu Sebastian Szymański został wypożyczony z Dynama Moskwa do Feyenoordu. Polak nie chciał dłużej grać w lidze rosyjskiej z uwagi na kontekst polityczny, a jego decyzja o dołączeniu do holenderskiego zespołu okazała się strzałem w dziesiątkę. Pomocnik regularnie notuje bramki i asysty, a sztab szkoleniowy jest zadowolony z jego postępów.
Postawa 23-latka doceniana jest również w holenderskich mediach. W superlatywach na temat Szymańskiego w swoim ostatnim podcaście wypowiadał się dziennikarz Dennis van Ersel.
– Jest świetnym piłkarzem. W tym sezonie stanie się prawdziwym wyznacznikiem trendów. To bardzo pozytywna wiadomość. Wierzę, że podtrzyma na długo swoją formę. Jestem bardziej niż oczarowany. Jego związek z Feyenoordem wygląda na miłość od pierwszego wejrzenia – stwierdził.
Pomocnika chwalił również Hans Kraay – holenderski dziennikarz skupiający się głównie na futbolu.
– Widzi o wiele więcej na boisku i ma o wiele szybsze reakcje niż reszta pomocników w zespole, jak Kokcu czy Timber. Jego gol przeciwko Go Ahead Eagles był niesamowity. Wie, jak się utrzymać przy piłce, jest dobry w grze kombinacyjnej i lubi uderzyć z dystansu. To po prostu prawdziwy piłkarz – skomentował występ Polaka.
Feyenoord po pięciu kolejkach zajmuje drugie miejsce w tabeli Eredivisie, ustępując jedynie Ajaksowi Amsterdam. Sebastian Szymański w czterech z nich wybiegał w podstawowym składzie, jedynie w starciu z FC Emmen meldując się z ławki rezerwowych. Jego dorobek to dwie bramki i trzy asysty.
Komentarze