- Goncalo Feio po meczu z GKS-em Jastrzębie zwyzywał rzeczniczkę prasową klubu – Paulinę Maciążek
- Trener po konferencji prasowej po spotkaniu wszczął bójkę z prezesem Pawłem Tomczykiem
- Klub wydał oficjalny komunikat, w którym odniósł się do sprawy
Goncalo Feio złożył fałszywe zeznania względem Pawła Tomczyka
Goncalo Feia od dłuższego czasu pozostawał w napiętych relacjach z działaczami Motoru Lublin. Trener krytykował na konferencjach prasowych działania pionu decyzyjnego w klubie, jednak konflikt mocno eskalował w niedzielę. Po wygranej nad GKS-em Jastrzębie szkoleniowiec miał poważnie obrazić rzeczniczkę prasową klubu, która nie pojawiła się na skutek tego na konferencji po spotkaniu.
Powód absencji Pauliny Maciążek mediom wyjawił prezes klubu, Paweł Tomczyk. Wywołało to wściekłość Goncalo Feio, który zaatakował działacza. Doszło do bójki, a jak przyznała w rozmowie z naszym portalem Paulina Maciążek, trener Motoru rzucił w prezesa kuwetą na dokumenty. Paweł Tomczyk doznał poważnego urazu głowy i został zabrany do szpitala. W poniedziałek klub wydał oficjalny komunikat w tej sprawie.
“Trener Goncalo Feio w wyjaśnieniach, jakie złożył na żądanie Klubu, podał nieprawdę, że Prezes Paweł Tomczyk w trakcie tego zdarzenia był pod wpływem alkoholu — badanie szpitalne przeprowadzone o godzinie 21.00 nie potwierdziło tego faktu. W wyniku długotrwałego konfliktu z trenerem Prezes Klubu Motor Lublin S.A. oddał się do dyspozycji Rady Nadzorczej. […] Dodatkowo, w wyniku medialnych doniesień Rzecznik Dyscyplinarny Polskiego Związku Piłki Nożnej — Adam Gilarski wszczął postępowanie wyjaśniające i zobowiązał Motor do przedstawiania informacji oraz wyników badań lekarskich Prezesa Pawła Tomczyka” – brzmi fragment komunikatu klubu.
Na jutro zostało zwołane nadzwyczajne posiedzenie Rady Nadzorczej Spółki Motor Lublin S.A., która poweźmie stosowne decyzje. Niemal pewne wydaje się zwolnienie trenera Goncalo Feio.
Sprawdź też: Wygrana Motoru w cieniu skandalu. Trener wdał się w bójkę z prezesem
Komentarze