- Tymoteusz Puchacz nie dokończył piątkowego meczu na zapleczu Bundesligi
- Defensor nabawił się kontuzji i zszedł z boiska w 67. minucie
- Wychowanek Lecha Poznań był powołany do reprezentacji Polski
Ogromny pech Puchacza
Tymoteusz Puchacz w ostatnich tygodniach był w bardzo dobrej dyspozycji. W nagrodę za udane występy otrzymał powołanie do reprezentacji Polski. Z uwagi na problemy z obsadą lewej obrony był nawet typowany do wyjściowej jedenastki na mecz z Wyspami Owczymi.
W piątek jego FC Kaiserslautern mierzyło się w lidze z Hannoverem. Puchacz pojawił się na boisku od pierwszej minuty, lecz wytrzymał tylko nieco ponad godzinę. Defensor nabawił się kontuzji i opuścił boisko we łzach.
Komentarze