- Patryk Szysz doznał bardzo poważnej kontuzji w meczu Pucharu Turcji
- Uraz może wykluczyć Polaka na wiele tygodni
- Jego Basaksehir wygrał spotkanie i przed rewanżowym półfinałem jest w korzystniejszej sytuacji
Wiele tygodni przerwy
Patryk Szysz od tego sezonu występuje na tureckich boiskach. Latem opuścił bowiem Zagłębie Lubin i na zasadzie wolnego transferu przeniósł się do Basaksehir. W pierwszej części sezonu miewał problemy z regularną pełnowymiarową grą i skutecznością, ale w ostatnim czasie nawiązał do swojej najlepszej formy z gry w Ekstraklasie i zaczął trafiać do siatki rywali. Dotychczas robił to sześć razy.
Tym bardziej szkoda urazu do jakiego doszło w meczu Pucharu Turcji przeciwko Ankaragucu. W 78. minucie, raptem po kwadransie gry Patryk Szysz musiał opuścić boisko. Piłkarz podczas walki o piłkę w polu karnym źle upadł, przez co uszkodzeniu legł prawdopodobnie staw skokowy. Grymas bólu spowodował, że 25-latek musiał opuścić murawę na noszach. Przy tego typu uraz możliwa jest pauza nawet do kilku miesięcy.
Czytaj więcej: Gwiazdy bez kontraktów. O ich pozyskanie zabiegają europejskie potęgi
Komentarze