- Adam Buksa jest ostatnio w bardzo dobrej formie strzeleckiej
- Przed tygodniem zaliczył dwie bramki w meczu przeciwko Fenerbahce
- W ten weekend dołożył z kolei asystę
Brawo!
Adam Buksa swego czasu miał dobre notowania zarówno w reprezentacji Polski, jak i swoim klubie. Dobra postawa w New England Revolution pozwoliła na powrót do Europy. Jednak w RC Lens napastnikowi nie udało się przebić na stałe do pierwszego składu. Jednym z powodów były oczywiście liczne kontuzje, które trawiły 27-latka. Teraz Polak wraca do dobrej formy z zespole Antalyaspor, gdzie w trzech meczach zdobył dwie bramki.
Z kolei w sobotnim meczu z Samsunsporem Polski napastnik zanotował asystę przy trafieniu na 2:0. Adam Buksa dośrodkował spod linii końcowej boiska, a jego podanie w polu karnym na gola zamienił Sagiva Jehezkela. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 2:0 dla zespołu Antalyasporu. Były gracz m.in. Lens rozegrał całe spotkanie.
Czytaj więcej: Blamaż Cracovii w debiucie Glika. Zieliński: wrzuciliśmy go na konia
Komentarze