Polacy za granicą: Stępiński z dubletem

Mariusz Stępiński
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Mariusz Stępiński

Mariusz Stępiński przypomniał o sobie w meczu drugiej kolejki rundy finałowej mistrzostw Cypru. Polski napastnik zdobył dwie bramki dla Arisu Limassol w wygranym starciu z Pafos (2:1). Czterokortny reprezentant Polski ma już w tej kampanii dziewięć zdobytych bramek, licząc wszystkie rozgrywki.

  • Mariusz Stępiński w drugim meczu z rzędu wpisał się na listę strzelców
  • Polski napastnik skierował piłkę do siatki w 20. i 44. minucie
  • Drużyna Polaka zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli grupy mistrzowskiej w lidze cypryjskiej

Stępiński z naładowanym magazynkiem

Mariusz Stępiński oba gole w spotkaniu ligi cypryjskiej strzelił w pierwszej odsłonie, wyróżniając się w obu przypadkach przytomnością umysły w wpolu karnym rywali. 26-latek wpisał się na listę strzelców w drugim z rzędu meczu w 2022 roku. Przed tygodniem skierował piłkę do siatki w starciu przeciwko APOEL Nikozja.

Stępiński do teamu z Cypru został wypożyczony do końca maja tego roku. Zawodnik ma kontrakt z Hellas Werona ważny z kolei do końca czerwca 2024 roku. Latem minionego roku w mediach pojawiały się natomiast spekulacje, że czterokrotny reprezentant Polski może zasilić szeregi Young Boys.

Mimo zaledwie 26 lat, to urodzony w Sieradzu napastnik ma sporo klubów w swoim piłkarskim CV. Pierwsze kroki w piłkarskiej karierze stawiał w Pogoni Zduńska Wola, skąd trafił do Widzewa Łódź. Stosunkowo szybko piłkarz spróbował swoich sił za granicą, broniąc barw FC Nuerneberg, czy FC Nantes. Bardzo udany czas miał natomiast w chorzowskim Ruchu dowodzonym przez Waldemara Fornalika, dla którego strzelił 18 goli w 42 spotkaniach.

Tymczasem w styczniu 2020 roku trafił do Hellas Werona za ponad 5,5 miliona euro z Chievo Werona. W ekipie z Serie A wystąpił jak dotąd w 21 meczach, notując w nich trzy trafienia. Wszystko wskazuje na to, że latem zawodnik wróci do drużyny prowadzonej aktualnie przez Igora Tudora.

Czytaj więcej: Szczęsny bohaterem Juve, Polak znów to zrobił [WIDEO]

Komentarze