Koniec marzeń Polaków o mistrzostwie MLS
Ćwierćfinały play-offów MLS dobiegły końca. Za nami cztery spotkania: Atlanta United – Orlando City, New York Red Bulls – New York City, Los Angeles Galaxy – Minnesota i Los Angeles FC – Seattle Sounders. W tej fazie zmagań wystąpiło kilka gwiazd, takich jak Emil Forsberg, Marco Reus, Olivier Giroud czy Hugo Lloris. Obejrzeliśmy także dwóch reprezentantów Polski, Bartosza Slisza i Mateusza Bogusza.
Niestety, obaj Biało-Czerwoni zakończyli walkę o tytuł już w 1/4 finału. Atlanta United przegrała 0:1 z Orlando City, a jedyną bramkę w 39. minucie zdobył Ramiro Enrique. Bartosz Slisz rozegrał pełne spotkanie. Z kolei Los Angeles FC po dogrywce musiało uznać wyższość Seattle Sounders. Wprawdzie gospodarze w 50. minucie otworzyli wynik meczu za sprawą trafienia Ryana Hollingsheada, któremu asystował Mateusz Bogusz, ale już dziewięć minut później rywale doprowadzili do wyrównania. Awans ekipie Brian Schmetzera zapewnił Jordan Morris, który w 109. minucie pokonał Hugo LLorisa.
W półfinale dojdzie do pojedynków Orlando City – NY Red Bulls i Los Angeles Galaxy Seattle Sounders. W poprzednim sezonie po tytuł sięgnęła ekipa Columbus Crew, która w finale pokonała LAFC. Co ciekawe, w 1/2 finału poprzedniej edycji walki o mistrzostwo MLS rywalizował zupełnie inny kwartet zespołów niż w tym roku. Stawkę uzupełniały drużyny Cincinnati FC i Houston Dynamo.
Komentarze