- Kotwica Kołobrzeg nie wypłaciła pensji swoim zawodnikom
- Piłkarze klubu postanowili zaprotestować i nie wzięli udziału w czwartkowym treningu
- Prezes Kotwicy obiecał wypłatę zaległych pieniędzy, lecz nie dotrzymał słowa
Strajk piłkarzy Kotwicy Kołobrzeg, domagają się zaległych wypłat
Kotwica Kołobrzeg wciąż nie wypłaciła swoim piłkarzom zaległych pensji. Co więcej, część zawodników nie otrzymała wypłaty od grudnia. Wobec tego piłkarze pierwszoligowej Kotwicy postanowili zaprotestować i nie wzięli udziału w czwartkowym treningu.
Jak poinformował Samuel Szczygielski z portalu Meczyki.pl zawodnicy biało-niebieskich mieli rozpocząć sesję treningową o godzinie 15:30. Zamiast tego spędzili godzinę w szatni, po czym każdy z nich udał się do domu. Na domiar złego prezes klubu Adam Dzik miał obiecać wypłatę zaległej pensji po zgrupowaniu w Turcji, lecz słowa do końca nie dotrzymał.
Kotwica Kołobrzeg wznowi rozgrywki II ligi meczem z Chojniczanką Chojnice 24 lutego. Póki co, mecz na stadionie miejskim w Kołobrzegu stoi pod znakiem zapytania.
Po pierwszej części sezonu podopieczni Macieja Bartoszka są na pozycji lidera. W 20. kolejkach rundy jesiennej uzbierali 37 punktów, a nad drugim w tabeli Kaliszem mają 3 oczka przewagi.
Komentarze