Nawrocki szuka nowego klubu. Przygoda w Szkocji się kończy
Maik Nawrocki w Ekstraklasie był wyróżniającym się obrońcą. Najpierw przebywał na wypożyczeniu w Warcie Poznań, a później sięgnęła po niego Legia Warszawa. W stolicy podjęto ryzyko, sprowadzając go po roku w ramach transferu definitywnego za kwotę przekraczającą milion euro. Miała to być inwestycja, która zwróci się w niedługim czasie. Faktycznie tak się stało, gdyż środkowego obrońcę latem 2023 roku postanowił kupić Celtic, wydając aż pięć milionów euro.
Oglądaj skróty meczów Premier League
Wydawało się, że Nawrocki może być lekiem na problemy reprezentacji Polski w defensywie. Jego dotychczasowa przygoda w Szkocji ułożyła się jednak fatalnie. Nie zdołał wywalczyć miejsca w składzie na dłużej, a w tym sezonie wystąpił tylko raz – w krajowym pucharze, przebywając na boisku raptem kilka minut. Nie ulega wątpliwościom, że pod wodzą Brendana Rodgersa już nie zaistnieje, gdyż szkoleniowiec wyraźnie mu nie ufa i woli stawiać na innych zawodników.
Przyszłość Nawrockiego jest poza Celtikiem. “Daily Record” przekazało, że Rodgers definitywnie skreślił Polaka, więc ten skupia się na znalezieniu nowego klubu. Powrót do Ekstraklasy nie jest szczególnie realny, gdyż do tej pory media nie informowały o zainteresowaniu jakiejkolwiek polskiej ekipy.
Portal “Transfermarkt” wycenia 23-letniego Nawrockiego na 2,5 mln euro. W barwach Celticu wystąpił łącznie zaledwie 14 razy.
Komentarze