Szymański na ławce, Mourinho stracił do niego cierpliwość
Jose Mourinho przed sezonem został przedstawiony jako nowy trener Fenerbahce. Od początku pobytu w Stambule portugalski szkoleniowiec regularnie stawia na Sebastiana Szymańskiego. Co więcej, The Special One nie szczędził miłych słów w stronę reprezentanta Polski. Natomiast środkowy pomocnik w ostatnim czasie nie imponuje formą, co wyraźnie zaczyna niecierpliwić legendarnego trenera.
W ostatnim meczu Szymański po raz pierwszy w tym sezonie usiadł na ławce rezerwowych. Na murawę wszedł na ostatnie 20 minut. Spotkanie z Bodrumsporem nie poszło jednak po jego myśli. Polak został słabo oceniony, a na dodatek zobaczył żółtą kartkę.
Z najnowszych informacji portalu Fanatik wynika, że cierpliwość Mourinho się skończyła. Według nich w najbliższym meczu Szymański ponownie usiądzie na ławce rezerwowych. W drugiej linii Fenerbahce mamy zobaczyć trio Fred, Amrabat i Ismail.
Czy Sebastian Szymański powinien usiąść na ławce rezerwowych?
- TAK
- NIE
Wygląda na to, że nawoływania tureckich kibiców zostały w końcu wysłuchane przez Mourinho. Tamtejsi fani od dawna domagali się posadzenia reprezentanta Polski na ławce ze względu na kiepskie występy. W tym sezonie 25-latek nie imponuje formą z poprzednich rozgrywek, gdzie był kluczowym zawodnikiem Fenerbahce.
Jak dotąd Szymański wystąpił w 16 meczach we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył dwie asysty.
Komentarze