Michniewicz spotyka się z krytyką w Maroku

Czesław Michniewicz od nieco dwóch miesięcy prowadzi marokański zespół FAR Rabat. - Przybycie trenera zmieniło styl drużyny z bardzo ofensywnego na raczej defensywny, co nie jest dobrą zmianą - mówi w rozmowie z "WP SportoweFakty" Bilal Mohammed.

Czesław Michniewicz
Obserwuj nas w
Zuma Press / Alamy Na zdjęciu: Czesław Michniewicz

Bilal Mohammed komentuje styl Michniewicza

Czesław Michniewicz objął stanowisko trenera FAR Rabat w połowie lipca. Były selekcjoner reprezentacji Polski przejął stery w jednym z najważniejszych klubów piłkarskich w Maroku. To 13-krotny mistrz kraju. Klub zakończył miniony sezon na drugim miejscu.

54-latek zadebiutował w roli szkoleniowca drużyny w imponującym styl, pokonując Chabab Mohammedia (5:0). Jednak jego radość z debiutanckiego triumfu została szybko przyćmiona przez porażkę z Remo Stars (1:2) w pierwszej rundzie eliminacji do afrykańskiej Ligi Mistrzów. W minioną sobotę RAF Rabat zremisował z Al-Merreikh.

Styl gry nie jest imponujący, mocno skoncentrowany na obronie, w przeciwieństwie do poprzedniego sezonu pod wodzą trenera Nabiego, gdzie drużyna grała bardzo atrakcyjnie i ofensywnie. Ponadto poziom pokazany przeciwko Remo Stars był bardzo, bardzo słaby – stwierdził Mohammed na łamach “WP SportoweFakty”.

Dziennikarz “Actu Foot Maroc” zauważa, że kibice oczekują na odzyskanie tytułu mistrzowskiego. – Przybycie trenera zmieniło styl drużyny z bardzo ofensywnego na raczej defensywny, co nie jest dobrą zmianą. Ponadto zwycięstwo 5:0 nad Mohammedią nie znaczy wiele – dodał. Michniewicz wcześniej był zatrudniony w Arabii Saudyjskiej, gdzie w Abha FC spędził zaledwie cztery miesiące, odnosząc dwa zwycięstwa i ponosząc sześć porażek.

Komentarze