- Początek pobytu Michała Skórasia w Belgii nie jest najłatwiejszy
- 23-letni skrzydłowy wreszcie jednak zaczyna notować jakieś liczby
- Polak popisał się asystą w meczu Club Brugge – Zulte Waregem (4:0)
Michał Skóraś błysnął w Belgii, skrzydłowy zanotował asystę
Michał Skóraś w środę wieczorem stanął przed ogromną szansą, aby zaimponować trenerowi Club Brugge. Lewoskrzydłowy znalazł się bowiem w wyjściowej jedenastce 18-krotnego mistrza Jupiler Pro League na spotkanie 1/8 finału Pucharu Belgii przeciwko Zulte Waregem.
Były zawodnik Lecha Poznań wykorzystał daną mu szansę i zaliczył asystę przy bramce Andreasa Skova Olsena. 23-latek wreszcie zaczyna aklimatyzować się w nowym klubie, czego efektem są coraz lepsze liczby siedmiokrotnego reprezentanta Polski. Warto przypomnieć, że zanotował on dwa ostatnie podania w starciu Ligi Konferencji z Besiktasem Stambuł.
– Michał Skóraś rozwija się, widać to gołym okiem. Jest coraz lepszy, a teraz musimy pomagać sobie nawzajem i dawać z siebie wszystko – tak przed dzisiejszym meczem o byłej gwieździe Kolejorza wypowiedział się szkoleniowiec Club Brugge, Ronny Deila.
Komentarze