Polkowski wstawił się za Babiarzem. Teraz zapłacił wysoką cenę
Podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu komentujący ją Przemysław Babiarz nazwał piosenkę “Imagine” Johna Lennona manifestem komunizmu. Słowa dziennikarza obiegły media w całym kraju, a władze TVP Sport podjęły decyzję o zawieszeniu. Nie spodobała się ona wielu odbiorcom, a także kolegom z redakcji, którzy wstawili się za Babiarzem. W otwartym liście do władz stacji domagali się przywrócenia go do pracy, co finalnie się stało. W kolejnych dniach Babiarz wrócił do komentowania zmagań podczas Igrzysk Olimpijskich. Skutki afery trwają natomiast do dzisiaj.
“Przegląd Sportowy Onet” informuje, że dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski postanowił zwolnić Jakuba Polkowskiego, czyli swojego zastępcę. Współtwórca kanału “Foot Truck” nie podpisał się pod listem redakcji, ale opublikował wpis, w którym również stanął po stronie Babiarza, zrzucając odpowiedzialność na swoich przełożonych. Gdy sprawa nieco ucichła, Kwiatkowski wyciągnął konsekwencje. To właśnie głośne oświadczenie miał przesądzić o zwolnieniu Polkowskiego. W rozmowie z dyrektorem miał usłyszeć, że podążył swoją drogą, przeciwną do tej obranej przez Telewizję Polską.
Polkowski pracował dla TVP Sport od kwietnia 2024 roku. Kwiatkowski wybrał już jego następcę – zdaniem “Przegląd Sportowy Onet” ma nim zostać Agnieszka Prachniak, która współpracowała z nim jeszcze za czasów Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Komentarze