Koszmarnej kontuzji nabawił się Mariusz Stępiński w meczu Arisu Limassol z AEK Larnaca. Polak w końcówce meczu po starciu z rywalem zerwał ścięgno achillesa. Niezbędna będzie operacja, po której nie wróci na boisko wcześniej niż za cztery miesiące.
- Mariusz Stępiński gra na wypożyczeniu w Arisie Limassol
- Polak dobrze radzi sobie na Cyprze i jest ważnym zawodnikiem podstawowego składu
- W meczu z AEK Larnaca 26-latek zerwał ścięgno achillesa
Kontuzja-koszmar dla piłkarza
Mariusz Stępiński rozgrywał bardzo dobry sezon w barwach cypryjskiego Arisa Limasoll. Napastnik był ważnym zawodnikiem i regularnie wybiegał na boisko w podstawowym składzie. W tym sezonie w 35 meczach zanotował dziewięć trafień i dołożył do tego trzy asysty. Niestety, swojego dorobku już nie poprawi.
O kontuzji Stępińskiego poinformował Mikaelo Papadakis.W końcówce meczu ligi cypryjskiej 26-latek zerwał ścięgno achillesa w prawej stopie i musiał opuścić boisko w 76 minucie. Polaka czeka operacja, po której przybliżony czas rekonwalescencji to ok. cztery miesiące.
Do cypryjskiego klubu Mariusz Stępiński został wypożyczony z Hellas Verony. Wiele wskazywało jeszcze do niedawna na to, że Aris Limassol zdecyduje się wykupić Polaka. Przeszkodą na drodze mogła być kwota transferu. Sprawę komplikuje teraz poważna kontuzja napastnika. Drużyna zajmuje na ten moment trzecie miejsce w grupie mistrzowskiej ligi cypryjskiej. Do prowadzącego Apollonu traci siedem punktów.
Sprawdź też: Michniewicz zdradził część planu na najbliższy mecz Polaków
Komentarze