Piłkarska reprezentacja Holandii w środowy wieczór w delegacji zmierzy się z Włochami w meczu w ramach Ligi Narodów UEFA. Przed tym spotkaniem optymizm zachowuje Stefan De Vrij, który na co dzień broni barw włoskiego Interu Mediolan.
Piłkarska reprezentacja Holandii do starcia z ekipą Roberto Manciniego podejdzie po zremisowanym meczu z Bośnią i Hercegowiną. Włosi z kolei podzielili się punktami z Polską. W środowym boju przeciwko drużynie z Półwyspu Apenińskiego może zagrać defensor w szeregach Oranje Stefan De Vrij, którego zabrakło w konfrontacji, która miała miejsce w zeszłym miesiącu.
– Pracujemy, grając trzy meczu w ciągu tygodnia. Mamy niewiele czasu na trening. Fundament zespołu opiera się cały czas na tych samych zawodnikach – mówił Holender w trakcie konferencji prasowej.
– Muszę powiedzieć, że Włosi w Amsterdamie wygrali zasłużenie. W każdym razie teraz rozegramy kolejne spotkanie, które na pewno nie będzie takie samo. Włosi grają w takim samym składzie personalnym od dawna i to widać. Widać pracę opiekuna tej drużyny – zaznaczył De Vrij.
– Czeka nas trudny mecz, ale myślę, że to będzie piękne spotkanie. Zawsze staramy się być optymistami. Wiemy, jakim Włosi dysponują potencjałem nie tylko w ofensywie, ale też w pomocy i obronie. Włochy są zespołem, w którym jest dużo jakości, ale u nas też jej nie brakuje – mówił piłkarz.
Jeśli reprezentacja Holandii wygra jutro z Włochami, to wskoczy na pierwsze miejsce w grupie pierwszej w Dywizji A. – Osiem lat temu zaczęła się budowa naszej drużyny. Od tamtej pory bardzo się rozwinęliśmy. Ostatnio brakuje nam wyników i goli, ale jesteśmy świadomi swojej siły i jakości naszych zawodników, którzy grają w świetnych klubach. Będziemy chcieli w meczu pozostawić po sobie dobre wrażenie – przekonywał De Vrij.
Komentarze