Grzegorz Krychowiak i jego Lokomotiw Moskwa nie zamierzają się zatrzymywać. Reprezentant Polski zdobył w sobotę swojego 10. i 11. gola w obecnym sezonie, a jego drużyna odniosła ósme ligowe zwycięstwo z rzędu. Jedno trafienie dołożył również Maciej Rybus.
Najlepszy sezon Krychowiaka
Dla Krychowiaka to zdecydowanie najlepszy sezon w karierze pod względem strzeleckiej formy. Już poprzednich rozgrywkach 31-letni reprezentant Polski zdobył dla Lokomotiwu dziewięć bramek. Teraz może się pochwalić już znacznie lepszym osiągnięciem, bowiem na swoim koncie już 11 trafień.
Pomocnik Lokomotiwu w sobotę dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w wyjazdowym meczu 31. kolejki rosyjskiej ekstraklasy z FK Tambow. Pierwszego gola zdobył w 40. minucie, trafiając do siatki z bliskiej odległości i otwierając wynik meczu. Na przerwę ostatecznie obie drużyny schodziły przy remisie 1:1.
Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy Lokomotiw objął prowadzenie za sprawą celnego strzału Smołowa, a w 60. minucie na 3:1 podwyższył Krychowiak. Tym razem popisał się kapitalnym uderzeniem z okolic narożnika pola karnego.
Rybus też dołożył swoje
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygrana gości z Moskwy 5:2. W 74. minucie czwartego gola dla Lokomotiwu zdobył Cerqueira, ale gospodarze odpowiedzieli jeszcze drugim golem. Ostatnie słowo należało do gości i… Macieja Rybusa. Drugi z występujących w Lokomotiwie reprezentant Polski w 80. minucie ustalił wynik meczu na 5:2 i był to jego premierowy gol w tym sezonie. Rybus spędził na murawie pełne 90 minut, natomiast Krychowiak został zmieniony w 79. minucie.
W sobotę czwartego gola na rosyjskich boiskach zdobył również Rafał Augustyniak, którego Urał Jekaterynburg zremisował 1:1 z Achmatem Grozny.
Komentarze