Karol Borys zadebiutował w Belgii. Lubański: trzeba cierpliwie poczekać

Karol Borys we wczorajszym meczu zadebiutował w barwach KVC Westerlo. 17-latek otrzymał 20 minuty gry w przegranym starciu z Sint-Truiden.

Karol Borys
Obserwuj nas w
SOPA Images Limited / Alamy Na zdjęciu: Karol Borys
  • Karol Borys to jeden z największych talentów w naszym kraju
  • Jakiś czas temu 17-latek wyjechał do ligi belgijskiej
  • Wczoraj zadebiutował w ekipie KVC Westerlo

Krok po kroku

Karol Borys to jeden z największych talentów w naszym kraju z rocznika 2006. Raptem 17-letni wychowanek Śląska Wrocław w zimie wyjechał do ligi belgijskiej, a konkretnie ekipy KVC Westerlo za dwa miliony euro. Wczoraj jednak Polak postawił kolejny krok w swojej karierze, zadebiutował w nowym zespole. W 72. minucie meczu otrzymał szansę, ale jego zespół ostatecznie przegrał 0:2 z Sint-Truiden. Niemniej dość dobrze jego występ ocenił Włodzimierz Lubański, który na co dzień mieszka właśnie w Belgii.

Liga belgijska jest wymagająca. Z Westerlo to inna historia, to nie jest klub, który walczy o czołowe lokaty, a jego głównym celem jest zachowanie ligowego bytu. Dla tak młodego piłkarza tego typu klub może być rozwojowy. Z pewnością będzie otrzymywał szanse i może się rozwinąć, ale trzeba cierpliwie poczekać. Dla niego dobrze byłoby gdyby regularnie grał i przystosował się do nowych warunków gry. Mam nadzieję, że tam rozwinie się piłkarsko, bo teoretycznie powinien to zrobić – powiedział były legendarny reprezentant Polski w rozmowie ze “sport.tvp.pl”.

Czytaj więcej: Komiczna akcja w Ekstraklasie. Bramkarz Radomiaka strzelił gola z kilkudziesięciu metrów [WIDEO]

Komentarze