Michał Karbownik strzelił swojego pierwszego gola na zapleczu Bundesligi. Polak popisał się rewelacyjną bramką, którą otworzyła wynik spotkania.
- Fortuna Dueseldorf przegrała 1:2
- Cały mecz zagrali Michał Karbownik i Dawid Kownacki
- Pierwszy z nich zdobył efektowną bramkę
Karbownik ze świetną reakcją na brak powołania
Za nami konferencja prasowa, podczas której Czesław Michniewicz poinformował kogo zabierze na mundial w Katarze. Jednym z największych poszkodowanych może czuć się Michał Karbownik. 21-latek właściwie w ostatniej chwili znalazł się na szerokiej liście, a mimo to może odczuwać niedosyt z powodu braku powołania.
W tym sezonie Karbownik gra regularnie, co nie było oczywistością w poprzednich latach. Polaka wypożyczyła Fortuna Duesseldorf, dla której 21-latek zagrał w tym sezonie 14 meczów. Karbownik spędził na murawie prawie 1100 minut. W tym czasie zaliczył cztery asysty oraz zdobył bramkę, którą dołożył w piątkowym spotkaniu na zapleczu Bundesligi.
Fortuna rywalizowała u siebie z FC Kaiserslautern. Ekipa z Dueseldorfu objęła prowadzenie chwilę przed upływem kwadransa gry. Wówczas Karbownik dostał piłkę przed polem karny, do którego wdarł się po świetnym indywidualnym rajdzie. Rywalem byli bezradni przy tej akcji 21-latka, który akcję zwieńczył rewelacyjnym uderzeniem w prawy górny róg bramki. Fortuna mimo gola Karbownika, przegrała 1:2.i w tabeli zajmuje siódme miejsce.
Czytaj także: Czesław Michniewicz: Jędrzejczyk jest takim “mercedesem”
Komentarze