- Tymoteusz Puchacz w piątek opuścił boisko ze łzami w oczach
- Boczny defensor doznał kontuzji i nie pojedzie na zgrupowanie kadry
- 24-letni obrońca nie będzie trenował przez około dziesięciu dni
Puchacz z kontuzją przywodziciela, kilkanaście dni przerwy
FC Kaiserslautern w piątek wieczorem na własnym stadionie podejmowało Hannover 96 w spotkaniu 9. kolejki 2. Bundesligi. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 3:1, którzy tym samym wskoczyli na fotel lidera tabeli.
W pierwszym składzie zespołu Die Roten Teufel wyszedł Tymoteusz Puchacz, który niestety nie dokończył wczorajszego meczu. Lewy obrońca w 67. minucie opuścił boisko ze łzami w oczach, bo zdawał sobie sprawę, że z powodu urazu ominie go zgrupowanie reprezentacji Polski.
Jak poinformował Tomasz Włodarczyk z portalu “Meczyki.pl”, wahadłowy nabawił się kontuzji przywodziciela. Zawodnik FC Kaiserslautern w weekend rozpocznie rehabilitację w Poznaniu. Czeka go około 10-dniowa przerwa w treningach.
Komentarze