Piłkarze gości opuścili murawę na znak protestu
Liga turecka generalnie wiąże się z wieloma ciekawymi i barwnymi historiami. Nie raz przecież głośno było o ekscesach, do jakich dochodził na trybunach, ławkach rezerwowych czy nawet samym boisku. Wiadomo też, że gorąco w tamtejszej lidze jest nie tylko z powodu wysokiej temperatury, ale i bardzo emocjonalnych charakterów. Kolejny tego przykład mieliśmy dzisiaj, podczas meczu pomiędzy Galatasaray Stambuł a Adaną Demirspor.
W około 30. minucie rywalizacji spotkanie zostało przerwane, bowiem piłkarze gości zdecydowali się, że nie będą kontynuować gry i zbojkotowali resztę spotkania schodząc do szatni. Dlaczego podjęto taką decyzję? Wydaje się, że powodem były decyzje sędziowskie i fakt, że arbiter podyktował – jak przekonują kibice Adany Demirspor – wątpliwy rzut karny i jest to dość eufemistyczne określenie.
WIDEO: Boniek: łatwo jest wydawać pieniądze innych
Użytkownik o pseudonimie “MourinhoXtra” na platformie X (dawniej Twitter) napisał: Adana Demirspor bojkotuje mecz z Galatasaray po absurdalnym, kontrowersyjnym karnym. Trzeba położyć kres tej korupcji!
Mecz rozpoczął się o godzinie 17:00, zostało ono jednak wstrzymane po 30. minutach przy wyniku 1:0 dla Galatasaray. Wiadomo tylko, że piłkarze Adany na murawę nie wrócą.
Zobacz także: Polak na radarze tureckiego giganta. W grze kilka milionów euro
Komentarze