Radomiak Radom pokonał w meczu pierwszej kolejki Fortuna 1 Ligi łódzki Widzew. Do przerwy co prawda prowadził beniaminek rozgrywek. Po zmianie stron team z Mazowsza zdołał jednak z nawiązką odrobić straty, notując pewne zwycięstwo.
Radomiak do potyczki z łodzianami przystępował w roli faworyta. Widzewiacy mieli jednak nadzieję, że udam im się w Pruszkowie przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Pierwszy gol w spotkaniu padł bardzo szybko, bo już w czwartej minucie rywalizacji worek z bramkami rozwiązał Marcin Robak. Kapitan łodzian oddał strzał z powietrza, z którym nie był w stanie poradzić sobie golkiper radomian.
Na drugą połowę gospodarze wyszli z Karolem Angielskim i ofensywny piłkarz szybko zaznaczył swoją obecność na boisku, bo w 46. minucie doprowadził do wyrównania. Na tym jednak Radomiak nie poprzestał i cztery minuty później podwyższył swoje prowadzenie. Tym razem gola strzelił Karol Podliński.
Tymczasem w 73. minucie wynik prowadzenie Radomiaka podwyższył Leandro. Z kolei w doliczonym czasie gry rezultat ustalił Miłosz Kozak. Jednocześnie golkiper Widzewa był zmuszony cztery wyciągać piłkę z siatki. Mecz zakończył się wygraną podopiecznych Dariusza Banasika 3:1.
Komentarze