- To już drugi raz w tym sezonie, gdy Gaaei opuszcza boisko w pierwszej połowie
- Piłkarz Ajaksu przyczynił się do utraty pierwszego gola
- Wsparcie zawodnikowi w obliczu hejtu okazał kapitan drużyny
Kibice Ajaksu mają dość swojego zawodnika
Anton Gaaei to 21-letni Duńczyk grający na pozycji prawego defensora. Do Ajaksu trafił w sierpniu ubiegłego roku z Viborga. W tym sezonie rozegrał jak dotąd 16 meczów w Eredivisie, ale nie ma dobrej passy. Kibice wytykają mu liczne błędy. Kolejny z nich popełnił w niedzielnym meczu z AZ Alkamaar. Padł po nim gol na 1:0 dla rywali.
Zawodnik zszedł z boiska już w 36. minucie gry. Media, na czele z De Telegraaf, zauważyły, że to już drugie tego typu zdarzenie w tym sezonie. Wcześniej trener John van ’t Schip także ściągał go raz przed upływem 40 minut gry.
Z powodu swojej słabej postawy zawodnik spotkał się z ogromnym hejtem w sieci, a część kibiców zaczęła wysyłać mu pogróżki na Instagramie. Z tego powodu 21-latek zdecydował się wyczyścić swoje konto, usuwając stamtąd wszystkie swoje wpisy i zdjęcia.
Pomimo krytyki, zawodnik otrzymał wsparcie od kapitana drużyny, Jorrela Hato. Jak podkreślił w wywiadzie, wszyscy piłkarze popełniają czasem błędy i nie może być to powodem do hejtu w sieci.
Ajax przegrał w niedzielę z AZ Alkmaaar 0:2 i zajmuje obecnie piąte miejscw w tabeli Eredivisie.
Komentarze