Nenad Bjelica stracił posadę trenera w Zagrzebiu
Dinamo Zagrzeb we wrześniu tego roku zatrudnił Nenada Bjelicę. Były szkoleniowiec Lecha Poznań wówczas zastąpił Sandro Perkovicia po porażce z Bayernem Monachium (2:9) w Lidze Mistrzów. Dla 53-latka było to tym samym drugiej już podejście w chorwackim klubie. W ciągu nieco ponad trzy miesiące poprowadził zespół w 15 meczach, a w fazie ligowej LM zainkasował pięć punktów w czterech spotkaniach.
W Zagrzebiu nie czekano długo z oficjalnym komunikatem ws. nowego trenera. Następcą Chorwata został Fabio Cannavaro, który do końca ubiegłego sezonu był zatrudniony w Udinese. Włoch dołączy do pierwszego zespołu na zgrupowaniu 3 stycznia, kiedy wtedy zostanie zaprezentowany. Mistrz świata z reprezentacją Italii z 2006 roku wcześniej trenował m.in. Benevento Calcio, Guangzhou Evergrande oraz Al-Nassr.
Dinamo zajmuje 24. lokatę w fazie ligowej Ligi Mistrzów i wciąż liczy się w walce o awans do 1/16 finału. Natomiast w chorwackiej lidze plasuje się trzeciej lokacie, a do liderującej Rijeki traci siedem punktów. Cannavaro zadebiutuje na ławce trenerskiej przeciwko Arsenalowi (22 stycznia). Wcześniej zagrzebianie w trakcie przygotowań do rundy wiosennej zmierzą się w meczach towarzyskich z Lechem Poznań i Jagiellonią Białystok.
Komentarze