- Karim Benzema chciał opuścić Al-Ittihad w zimowym okienku transferowym
- Ostatecznie Francuz nie zmienił klubowych barw
- Jednak to nie koniec problemów dotyczących byłego snajpera Realu
Benzema szybko wdał się w nowy konflikt
Tydzień bez informacji dotyczących Francuza wydaje się tygodniem straconym. Dlatego Karim Benzema nie daje o sobie zapomnieć. Marca ujawnia, że zdobywca Złotej Piłki po raz kolejny dał znać o swoim trudnym charakterze. Co tym razem zrobił napastnik?
36-latek podczas poniedziałkowego treningu Al-Ittihad starł się z Marcelo Gallardo. Szkoleniowiec poprosił swojego podopiecznego o rozpoczęcie zajęć indywidualnych. Natomiast były snajper Realu Madryt nie zamierzał wykonać polecenia trenera i postanowił… opuścić obiekt ekipy z Dżuddy.
Reakcja Gallardo nie mogła być inna. Benzema nie został powołany na dzisiejszy mecz z Al Taee w 19. kolejce Saudi Pro League. Zaledwie trzy dni temu pojawił się doniesienia sugerujące “uspokojenie” sytuacji na linii zawodnik – klub. Teraz obie strony znowu będą musiały przemyśleć sens dalszej współpracy.
Komentarze