Atak Rosji na Ukrainę doprowadza do zwolnień wśród rosyjskich klubów piłkarskich. 1 marca z posady szkoleniowca Lokomotivu Moskwa zrezygnował Markus Gisdol. Tego samego dnia Dynamo Moskwa poinformowało o odejściu Andrija Woronina z posady asystenta trenera Schwarza.
- Andrij Woronin pełnił funkcję asystenta trenera w Dynamie Moskwa
- Ukrainiec podobnie jak inni rodacy bardzo przeżywa wojnę w kraju
- Z uwagi na sytuację na linii Ukraina – Rosja zdecydował się opuścić klub
Ukraińcy na terenie Rosji solidarni z rodakami
Wojna wstrząsnęła całym narodem ukraińskim, w tym także sportowcami. Wielu piłkarzy grających w zagranicznych klubach otrzymało od sztabów szkoleniowych kilka dni wolnego, a w innych przypadkach trenerzy rozmawiali z zawodnikami na temat ich odczuć i tego, czy chcą grać. Woronina zabrakło na ławce trenerskiej już w starciu Dynama z FK Khimki, a na boisku w meczu Zenita nie pojawił ,się Yaroslav Rakitsky. Zawodnik otrzymał od trenera kilka dni wolnego.
Andrij Woronin funkcję asystenta trenera pełnił od października 2020 roku. Były reprezentant Ukrainy w opublikowanym komunikacie stwierdził, że odejście było jego obywatelskim obowiązkiem. W oficjalnym komunikacie możemy przeczytać, że 42-latek rozwiązał swój kontrakt za porozumieniem stron.
“Jestem bardzo wdzięczny moim kolegom – trenerom, zawodnikom i kibicom za ich stosunek do mnie i spędzony tu czas. Nie mogę jednak powstrzymać się od wyrażenia mojego obywatelskiego obowiązku. W tej chwili nie widzę możliwości pozostania w kraju, którego armia niszczy nasze miasta i strzela do ludności cywilnej.” – oświadczył były reprezentant Ukrainy.
Przeczytaj też: Spartak Moskwa z oświadczeniem ws. dyskwalifikacji z Ligi Europy
Komentarze