Reprezentacja Włoch do niedzielnego spotkania na Stadio Olimpico przystępowała w komfortowej sytuacji, bowiem awans do fazy pucharowej miała w kieszeni. Przeciwko Walii chciała potwierdzić swoją dominację w grupie A i przypieczętować pierwsze miejsce w tabeli.
Szkoleniowiec włoskiego zespołu Roberto Mancini zdecydował się na dokonanie wielu zmian w składzie. Szansę otrzymali piłkarze, którzy w pierwszych dwóch meczach wchodzili z ławki rezerwowych, czy też do tej pory nie pojawili się na boisku.
Pierwszą groźniejszą sytuację obejrzeliśmy w 24. minucie, gdy z piłką w polu karnym znalazł się Andrea Belotti, ale uderzył niecelnie. W odpowiedzi bliżej wpisania się na listę strzelców był Chris Gunter, który nieznacznie pomylił się główkując po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
W 29. minucie Włosi wysłali swoim rywalom kolejne ostrzeżenie. Tym razem z boku pola karnego piłki w bramce nie udało się umieścić Federico Chiesie. Gospodarze defensywę rywali zaskoczyli w 39. minucie. Po dośrodkowaniu Marco Verrattiego z rzutu wolnego, piłkę w polu karnym trącił Matteo Pessina i zaskoczył bezradnego bramkarza reprezentacji Walii.
Osiem minut po przerwie bliski zdobycia drugiego gola był Federico Bernardeschi, ale piłka po jego mocnym strzale bezpośredni z rzutu wolnego trafiła w słupek. W 55. minucie Walia doznała poważnego osłabienia, bowiem za brzydki faul na Bernardeschim z boiska wyrzucony został Ethan Ampadu.
W 65. minucie Walię przed stratą drugiego gola uratował Daniel Ward, który wybronił strzał Belottiego z kilku metrów. Mimo gry w osłabieniu, gościom udało się w 75. minucie wypracować świetną okazję do zdobycia bramki. Do wyrównania powinien doprowadzić Gareth Bale, ale z kilku metrów uderzył wysoko nad poprzeczką. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie.
Włochy i Walia w 1/8 finału
W 1/8 finału reprezentacja Włoch zagra z zespołem, który zajmie drugie miejsce w grupie C. Rozstrzygnięcie w tej kwestii poznamy w poniedziałkowym meczu Ukrainy z Austrią. Spotkanie o awans do ćwierćfinału rozegrane zostanie 26 czerwca na londyńskim Wembley.
Do fazy pucharowej awansowała również Walia, która swojego rywala także pozna w poniedziałek. Będzie nim druga drużyna z grupy B. W grze pozostają drużyny Finlandii, Rosji i Danii.
Komentarze