Reprezentacja Turcji nie była w stanie przeciwstawić się reprezentacji Włoch w piątkowym meczu otwarcia Euro 2020. Mecz na Stadio Olimpico w Rzymie zakończył się pewną wygraną 3:0 gospodarzy. Po zakończeniu spotkania selekcjoner tureckiego zespołu Senol Gunes przyznał, że rywale w pełni zasłużyli na wygraną, ale nie tracił również wiary w swój zespół przed kolejnymi dwoma meczami w grupie A.
- Reprezentacja Turcji udział w Euro 2020 rozpoczęła pod wysokiej porażki 0:3 z Włochami
- Szkoleniowiec Turków Senol Gunes przyznał, że reprezentacja Włoch była zdecydowanie lepsza od jego zespołu i zasłużyła na zwycięstwo
- Turcję w fazie grupowej Mistrzostw Europy czekają jeszcze pojedynki z Walią i Szwajcarią
Euro 2020. Senol Gunes skomentował porażkę z Włochami
Reprezentacja Turcji ataki włoskiego zespołu była w stanie odpierać jedynie w pierwszej połowie, która zakończyła się bezbramkowym remisem. Po przerwie reprezentacja Włoch przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stroną. Wynik otworzyło samobójcze trafienie Meriha Demirala, a następnie do siatki trafiali Ciro Immobile i Lorenzo Insigne.
– To nie był nasz dzień. Od początku traciliśmy piłkę i nie byliśmy w stanie ruszyć do przodu. Włosi były lepsi – przegraliśmy z lepszą drużyną – powiedział Senol Gunes podczas pomeczowej konferencji prasowej. – To jest turniej. Mamy jeszcze da mecze. Najpierw przygotujemy się do pojedynku z Walią.
– W meczu otwarcia graliśmy z jednym z gospodarzy i naszym zamiarem było pokazanie im naszej gry. Oni byli od nas lepsi. Częściej od nas wygrywali walkę o piłkę i nie oddawali jej. Lepiej wykorzystywali boisko i wyglądali na bardziej przygotowanych od nas – mówił szkoleniowiec.– Im oni grali lepiej, tym bardziej oddalaliśmy się od nas naszej gry. Męczyliśmy się. Nie mogliśmy zrobić tego, czego chcieliśmy. Mogliśmy zagrać bardziej agresywnie, ale tak się nie stało – dodał szkoleniowiec.
– Punkty, które mogliśmy zdobyć w tym meczu bardzo by nam pomogły, ale graliśmy przeciwko drużynie, która nie przegrała od dłuższego czasu. Oczywiście byłoby dla nas lepiej, gdybyśmy zdobyli punkty, ale to jest turniej. Gdybyśmy wygrali, nadal nic nie byłoby rozstrzygnięte – stwierdził Gunes.
– Mamy przed sobą dwa mecze i chcemy wygrać oba. Mam nadzieję i życzę sobie, abyśmy przeciwko Walii zagrali tak, jak chcemy i zdobyli punkty, których chcemy – dodał. Mecz z Walią rozegrany zostanie 16 czerwca na Stadionie Olimpijskim w Baku.
Czytaj także: Mancini: presja była większa niż zwykle
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze