Tematem numer jeden w ostatnich dniach w niemieckich mediach sportowych jest Jamal Musiala i jego decyzja odnośnie do gry w reprezentacji Niemiec. Nastolatek z Bayernu Monachium poinformował, że zdecydował się na grę dla naszych zachodnich sąsiadów, a nie dla Anglii. Joachim Loew powoła go na marcowe zgrupowanie, a niemieccy dziennikarze przyklaskują tej decyzji i wskazują kolejne talenty, które powinny znaleźć się w kadrze – donosi Bild.
Jamal Musiala w tym sezonie jest jednym z objawień Bundesligi. Hansi Flick odważnie go wprowadza do dorosłej piłki i daje mu coraz więcej szans w poważnych starciach. 18-latek (w piątek 26 lutego wszedł w pełnoletność) zagrał już 26 meczów dla Bayernu, w których strzelił cztery gole. Ostatnio trafił w Lidze Mistrzów. Kończący się tydzień jest dla niego jednym z najważniejszych i najlepszych na początku kariery. Wiele wskazuje na to, że kolejne będą jeszcze lepsze, zwłaszcza, że Joachim Loew już szykuje powołanie na marcowe zgrupowanie.
Niemcy bardzo cieszą się z decyzji Musiali i Loewa, który sam też namawiał piłkarza Bawarczyków, aby wybrał właśnie reprezentację Niemiec. Bayern Monachium nie jest jedynym klubem, który może pochwalić się wielkim talentem. Takie mają także Borussia Dortmund czy Bayer Leverkusen. To właśnie o kolejnych dwóch piłkarzy z tych zespołów upominają się niemieccy dziennikarze i chcą ich zobaczyć w kadrze. Chodzi o Floriana Wirtza i Youssoufę Moukoko. Ten drugi niedawno ustanowił dwa rekordy. Najpierw 8 grudnia zadebiutował w Lidze Mistrzów i stał się najmłodszym zawodnikiem, który zagrał w meczu tych prestiżowych rozgrywek, a następnie 10 dni później strzelił gola w spotkaniu z Unionem Berlin, stając się najmłodszym strzelcem gola w historii Bundesligi.
Reprezentacja Niemiec w nowej odsłonie
Florian Wirtz w obecnym sezonie także robi świetne wrażenie. 17-letni Niemiec w 28 meczach strzelił siedem goli i zanotował taką samą liczbę asyst. Bayer ma wielką pociechę z tego zawodnika i w niedalekiej przyszłości zapewne skasuje wielką kwotę za jego transfer. Już teraz Wirtz jest wysoko wyceniany. Jest najdroższy z wymienionej trójki, a jego wartość rynkowa jest szacowana na 45 mln euro.
Niemieccy dziennikarze na łamach “Bilda” chcą przekonać Joachima Loewa, aby obok Musiali wziął również Moukoko i Wirtza. W artykule “Jogi, bierz ich wszystkich” piszą o potrzebie odświeżenia niemieckiej kadry i przywołują kompromitującą porażkę z Hiszpanią 0:6. W trójce nastolatków upatrują szansy na lepszą grę nie tylko w eliminacjach mistrzostw świata, ale przede wszystkim podczas Euro 2020, które rozpocznie się za nieco ponad trzy miesiące. “Oni mogą nam przywrócić radość. Dajmy im posmakować wielkiego turnieju, a potem pozwólmy im stać się filarami nowej generacji” – tłumaczą.
Reprezentacja Niemiec w ostatnim roku nie zachwycała, zawiodła oczekiwania w Lidze Narodów, a pozycja Joachima Loewa nie jest już tak silna jak wcześniej. Po laniu od Hiszpanów na selekcjonera spadła lawina krytyki. Ruchem w stronę Musiali pokazał jednak, że ma pomysł na odświeżenie. O ile zastanawianie się nad przywróceniem weteranów do reprezentacji miało swoich zwolenników i przeciwników, to stawianie na zdolną młodzież nie spotkało się z głosami krytyki.
Musiala już jest jedną nogą w kadrze. Wkrótce pewnie znajdzie się tam Wirtz, bo obok jego gry i statystyk tylko głupiec przechodziłby obojętnie. Co do Moukoko, to pewnie jeszcze nie ten moment, ale może jednak Loew da się namówić.
Komentarze