Dzień przed wylotem do Andaluzji na konferencji prasowej reprezentacji Polski pojawił się Jan Bednarek. Obrońca odpowiadał na pytania dziennikarzy i zaznaczył, że Biało-czerwoni zrobią wszystko, aby z Hiszpanii wywieść chociaż punkt.
- Jan Bednarek pojawił się na konferencji Biało-czerwonych
- Defensor stanął w obronie swoich kolegów, twierdząc że nie ma sensu skupiać się na przeszłości
- Spotkanie Polski z Hiszpania wystartuje w najbliższą sobotę o godzinie 21:00
Co sądzi Bednarek po porażce ze Słowacją?
Na samym początku konferencji prasowej Biało-czerwonych, Jan Bednarek został zapytany o przegrany mecz ze Słowacją (1:2) na Euro 2020.
– Wewnątrz grupy gadaliśmy o meczu i zamknęliśmy ten temat. Każdy z nas powiedział, co powinien zrobić lepiej. Nie chcemy do tego wracać, nie powtórzymy tego meczu. Liczy się kolejne spotkanie – rozpoczął stoper.
Polskim piłkarzom uda się zamazać słabą grę w 1. kolejce?
Po raz kolejny usłyszeliśmy, że najważniejszym aspektem dla polskich piłkarzy jest poczucie dumy z ich pracy na boisku.
– Chcemy sprawić, aby każdy z zawodników i sztabu byli dumni. Wiemy, że 38 milionów kibiców jest z nami. Większej ambicji nie potrzebujemy. Granie w reprezentacji Polski to duma i chcemy dać radość kibicom, rodzinie, bliskim – dodał.
Wewnątrz kadry istnieje jeszcze rywalizacja na poszczególnych pozycjach?
Paulo Sousa przyzwyczaił nas do niecodziennych rozwiązań, ale i też ma swoich ulubieńców, którzy mogą być pewni swojej pozycji w drużynie.
– Jesteśmy profesjonalistami. Naszym szefem jest Paulo Sousa i on decyduje, w jakim systemie gramy i którzy zawodnicy występują w danym meczu. Skupiamy się na tym, aby zagrać dobrze. awodnicy, którzy wcześniej nie wystąpili są głodni gry i chcą pokazać, że zasłużyli na miejsce w składzie. Chcemy udowodnić, że jesteśmy dobrą drużyną. Damy z siebie więcej niż wszystko – oznajmił Bednarek.
Na horyzoncie mecz o wszystko w Sewilli
Dzień przed wylotem do Andaluzji nastroje wśród kibiców i ekspertów nie są najlepsze. Natomiast piłkarze muszą teraz udowodnić, przede wszystkim sobie, że potrafią wrzucić szósty bieg i wyciągnąć ze swoich umiejętności maksimum.
– Brakuje nam małych detali, aby ponownie grać na zero z tyłu i osiągać dobre wyniki. Musimy być agresywni z Hiszpanią i robić wszystko, aby rywale nie mieli czasu na zastanowienie. Będziemy bronić jak Husaria. Chcemy wywierać presję. Musimy być jednością. Wiemy, co robić, aby wygrać. Jesteśmy przekonani, że możemy osiągnąć dobry wynik. Kto z nas nie wierzy, może zostać w Sopocie. Jest chęć udowodnienia i pokazania, jak ciężko pracowaliśmy. Przełomowy moment przyjdzie i kibice będą z nas dumni – powiedział defensor.
Czas skupić się na przyszłości
Euro 2020 nadal trwa, a przed reprezentacją Polski jeszcze dwa spotkania w grupie. Rywalizacja z La Roja rozpocznie się w sobotę o godzinie 21:00.
– Drugi raz nie rozegramy i mistrzostw świata w Rosji, i meczu ze Słowacją. Wyrzucamy złe myśli z głowy i szukamy pozytywów, aby przygotować się do tego co jest i będzie. Jesteśmy zjednoczeni i przekonani, że możemy osiągnąć sukces w Hiszpanii – zakończył Bednarek.
Przeczytaj również: Posada Paulo Sousy nie jest uzależniona od wyniku na Euro
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze