Karim Benzema po długiej przerwie powrócił do reprezentacji Francji. W marcu ubiegłego roku napastnik Realu Madryt w niezbyt pochlebnych słowach wypowiedział się o Olivierze Giroudzie. Gracz Chelsea nie żywi jednak urazy i zapytany o tę sytuację odpowiedział z humorem.
- Karim Benzema w 2020 roku porównał się do bolidu Formuły 1, zaś Oliviera Girouda do gokarta
- Obaj panowie spotkali się na zgrupowaniu reprezentacji Francji, ale napastnik Chelsea nie żywi urazy wobec kolegi z kadry
Giroud: po zwycięstwie na Euro będziemy świętować z Benzemą na torze gokartowym
Karim Benzema od 2015 roku nie występował w koszulce reprezentacyjnej. W marcu ubiegłego roku zapytany o to Francuz pokusił się o niezbyt kurtuazyjne porównanie z Olivierem Giroudem, który regularnie gra dla Les Bleus.
– Nie mylmy bolidu Formuły 1 z kartingiem. Żeby była jasność – ja jestem bolidem. I mówiąc to, jestem dla Girouda uprzejmy – powiedział wówczas napastnik Realu Madryt.
Po świetnym sezonie 2020/2021, Didier Deschamps zdecydował się przeprosić z Benzemą i powołał go na nadchodzące Euro 2021. Olivier Giroud nie wydawał się urażony, ale kibiców oraz media interesowało, jak wyglądać będą relacje obu panów po pierwszym spotkaniu na wspólnym zgrupowaniu.
– Nie mam powodu, by kłócić się z Karimem. Jego słowa na mój temat wywołały uśmiech na mej twarzy. Potrafię postawić się na jego miejscu – to nie takie łatwe, by powrócić po tak długiej przerwie. Trzeba umieć wybaczać i nie chować urazy. Jeśli odniesiemy sukces na Euro, pójdę z nim świętować na polu kartingowym – odpowiedział z uśmiechem napastnik Chelsea.
Francuzi w fazie grupowej nadchodzącego turnieju zmierzą się z Niemcami, Węgrami i Portugalią. W najbliższy wtorek zmierzą się jeszcze w sparingu z Bułgarami.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze