Ondrej Duda uważa, że za triumfem reprezentacji Słowacji (2:1) stoi wyeliminowanie z gry Roberta Lewandowskiego. Słowak z przeszłością w Ekstraklasie wyznał też, że Biało-czerwoni zostawiali jemu oraz jego kolegom znacznie więcej miejsca niż w innych meczach międzynarodowych.
- Ondrej Duda przyznał, że Polacy zostawiali Słowakom dużo przestrzeni, a przy tym popełniali sporo błędów
- Ponadto 26-latek uważa, że kluczem do zwycięstwa było wyeliminowanie z gry Roberta Lewandowskiego
Ondrej Duda: wyeliminowanie Lewandowskiego kluczowe dla zwycięstwa
Reprezentacja Polski rozpoczęła Euro 2020 najgorzej, jak mogła. Przegrała z teoretycznie najsłabszym rywalem w grupie, Słowacją, 1:2. Po spotkaniu głos zabrał, znany z ekstraklasowych boisk, Ondrej Duda.
– Jestem bardzo szczęśliwy, że wygraliśmy ten mecz, że graliśmy, jak chcieliśmy. Oczywiście, trochę szczęścia zabrakło Polakom, ale to wyszło nam na dobre i wygraliśmy. Nie wiem, czy to nasz najlepszy mecz w tym roku. Też z Rosją czy play-offy o Euro były dobre w naszym wykonaniu. Mogę powiedzieć, że w tym meczu mieliśmy najwięcej miejsca. Polska grała bardzo ofensywnie i to ułatwiało nam kreować sytuacje. Czy awansujemy? Na razie podchodzimy do tego spokojnie. Przed nami spotkanie ze Szwecją i idziemy mecz po meczu. Nie myślimy o wyjściu z grupy, ale jesteśmy, póki co, na najlepszej pozycji. Popełnialiście dużo błędów. Wiedzieliśmy, gdzie jest najsłabsza strona Polski. Dobrze wyeliminowaliśmy Roberta Lewandowskiego i dlatego wygraliśmy – skomentował były zawodnik Legii Warszawa.
Jako się rzekło, w drugiej kolejce fazy grupowej Słowacy zmierzą się ze Szwecją. Biało-czerwonych czeka zaś piekielnie trudne starcie z reprezentacją Hiszpanii.
Przeczytaj również: Bednarek: przegraliśmy wygrany mecz, czas uderzyć się w pierś.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze