Karim Benzema powrócił do reprezentacji Francji po sześcioletniej przerwie. Didier Deschamps w ostatnim wywiadzie skomentował swoją decyzję.
Didier Deschamps: liczy się teraźniejszość i przyszłość
Nieobecność Karima Benzemy w reprezentacji Francji to pokłosie afery związanej z sekstaśmą Mathieu Valbueny. Napastnik Realu Madryt był oskarżany o branie udziału w szantażu kolegi z kadry, przez co Didier Deschamps zdecydował się go nie powoływać. Przez sześć lat obaj panowie wielokrotnie wypowiadali się na swój temat zjadliwie, ale przed nadchodzącym Euro 2021 zakopali topór wojenny. Selekcjoner Les Bleus zapewnia, że dba jedynie o dobro drużyny.
– Nie będę wypowiadał się na temat mojej dyskusji z Karimem Benzemą. Powiem jedynie, że była naprawdę długa. Najważniejsza jest teraźniejszość i przyszłość. Brak powołań dla niego nie przeszkodziła reprezentacji w osiąganiu dobrych rezultatów. Nadeszły zmiany. Zarówno dla mnie, jak i dla Karima. Nie powiem wam, dlaczego i jak było to wcześniej niemożliwe. Wcześniej warunki nie były spełnione, a teraz są. Jeżeli podjąłem taką, a nie inną decyzję, możesz sobie wyobrazić, że rozmowa przebiegła pomyślnie – powiedział Dider Deschamps w rozmowie z Telefoot.
Karim Benzema był w tym sezonie jednym z najlepszych napastników La Ligi. We wszystkich rozgrywkach zanotował trzydzieści bramek oraz dziewięć asyst, niejednokrotnie samodzielnie ciągnąc ofensywę Realu Madryt. Między 2007 a 2015 rokiem zagrał w reprezentacji Francji 81-krotnie. Strzelił 27 bramek w barwach narodowych.
Komentarze