Środa na EURO 2024. Wyniki meczów

W środę zostaną rozegrany trzy spotkania na EURO 2024. W pierwszym meczu Chorwacja zmierzy się z Albanią. W kolejnym starciu Niemcy podejmą Węgrów. Natomiast wieczorem Szkocja zagra ze Szwajcarią.

Andrej Kramarić oraz Luka Sucić
Obserwuj nas w
Associated Press / Alamy Na zdjęciu: Andrej Kramarić oraz Luka Sucić

Chorwacja – Albania 2:1

W pierwszym środowym spotkaniu EURO 2024 zmierzyły się ze sobą reprezentacje Chorwacji oraz Albanii. Mecz w Hamburgu znakomicie się rozpoczął dla podopiecznych Sylvinho, którzy już w 11. minucie objęli prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Qazim Laci. Brązowi medaliści poprzedniego mundialu doszli do głosu dopiero w 74. minucie, kiedy Andrej Kramarić doprowadził do wyrównania. Radość chorwackich kibiców się przedłużyła, bowiem dwie minuty później ich drużyna prowadziła już 2:1, bowiem Klaus Gjasula wpakował futbolówkę do własnej bramki. Albańczycy nie zdołali na to odpowiedzieć, dlatego trzy oczka powędrowały do dorobku drużyny Zlatko Dalicia.

Więcej o meczu Chorwacja – Albania

Niemcy – Węgry 2:0

W drugim środowym meczu EURO 2024 reprezentacja Niemiec stawiła czoła Węgrom. Gospodarze turnieju od pierwszego gwizdka narzucili swoje wysokie tempo. Pierwszy raz przełożyło się ono na bramkę w 22. minucie, kiedy na listę strzelców wpisał się Jamal Musiala. Podopieczni Marco Rossiego próbowali odpowiedzieć rywalom, ale tego dnia mieli problem ze znalezieniem drogi do bramki chronionej przez Manuela Neuera. Zespół Juliana Nagelsmanna jeszcze w 67. minucie podwyższył prowadzenie na 2:0. A zrobił to Ilkay Gundogan, który wykończył składną akcję. Finalnie kibice zgromadzeni na obiekcie w Stuttgarcie nie obejrzeli więcej trafień, a Niemcy dzięki tej wygranej zapewnili sobie wyjście z grupy.

Więcej o meczu Niemcy – Węgry

Szkocja – Szwajcaria 1:1

Na zakończenie środowych zmagań na EURO 2024 zmierzyły się ze sobą reprezentacje Szkocji i Szwajcarii. Rywalizacja rozpoczęła się od mocnego ciosu podopiecznych Steve’a Clarke’a, którzy już w 13. minucie meczu wyszli na prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Scott McTominay, który w całej sytuacji może podziękować Fabianowi Scharowi za beznadziejną interwencję w obronie. Na odpowiedź Szwajcarów czekaliśmy tylko kilka minut. Xherdan Shaqiri wykorzystał fatalny błąd rywala i cudownym strzałem z dystansu pokonał Angusa Gunna. Pierwsza połowa toczyła się w intensywnym tempie, przez co druga odsłona nie przyniosła już tak wiele emocji. W drugich 45. minutach nie obejrzeliśmy goli, więc spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Więcej o meczu Szkocja – Szwajcaria

Sprawdź również: Terminarz EURO 2024

Komentarze