Calafiori liczy na grę w meczu z Albanią
Dwa lata temu Riccardo Calafiori wrócił do AS Romy po nieudanym okresie wypożyczenia w Genui. Jednym z nielicznych klubów, które wyraziły zainteresowanie jego usługami, był szwajcarski FC Basel. Mimo początkowych wątpliwości, Calafiori zdecydował się na przeprowadzkę do Bazylei, co okazało się strzałem w dziesiątkę dla obu stron.
W niedawnym wywiadzie, przeprowadzonym w Coverciano, 22-letni obrońca podkreślił, że Basel było najlepszym miejscem, by cieszyć się regularnymi występami na poziomie seniorskim. Po roku gry w Szwajcarii, Bologna i trener Thiago Motta sprowadzili go z powrotem do Włoch za kwotę 4 milionów.
Calafiori nie tylko jest jednym z najlepszych wychowanków akademii Romy ostatnich lat, ale stał się również niezwykle popularny w 2021 roku, krótko po zatrudnieniu José Mourinho. Słynny trener opublikował wtedy wideo, na którym „studiował” skład Giallorossich, zwracając szczególną uwagę na młodego lewego obrońcę. Calafiori rozegrał dziewięć meczów pod okiem Mourinho, w tym trzy w Lidze Konferencji Europy, którą Roma ostatecznie wygrała. Latem 2022 roku opuścił klub, aby Roma mogła spełnić wymogi finansowego Fair Play.
Teraz, z kolejnym ważnym momentem w karierze – debiutem w EURO 2024 – Calafiori pokazuje, że jego determinacja i ciężka praca przynoszą owoce (dotychczas wystąpił w dwóch meczach towarzyskich). Choć 22-latek nie jest typowany do gry w pierwszym składzie, to ma sporą szansę, by pojawić się na placu gry. Jego podróż od trudnych chwil w Genui, przez odbudowanie kariery w FC Basel, po powrót do Włoch i szansę gry na najwyższym poziomie międzynarodowym, jest inspiracją dla wielu młodych piłkarzy.
Znakomitą grą w Bologni, Calafiori sprawił, że poważnie interesuje się nim Juventus. Zdaniem niektórych mediów transfer zostanie sfinalizowany po Euro 2024.
Zobacz również: Terminarz Euro 2024
Sprawdź ostatnie materiały wideo związane z Ekstraklasą
Komentarze