Anglia bezradna, Słowacja z prowadzeniem
Reprezentacja Słowacji nie była faworytem niedzielnego spotkania w ramach 1/8 finału mistrzostw Europy z Anglią. Mimo wszystko ekipa Francesco Calzony nie przejmowała się tym. Zawodnicy Sokoli postawili się rywalom w pierwszych fragmentach rywalizacji, co skutkowało tym, że wyspiarze byli bezradni.
Synowie Albionu przystąpili do potyczki, mają za sobą remisy ze Słowenią (0:0) i Danią (1:1). Z kolei Słowacja ostatnio podzieliła się punktami z Rumunią (1:1). Tymczasem w starciu z Ukrainą przegrała (1:2).
Wynik niedzielnej potyczki z udziałem Anglików i Słowaków został natomiast otwarty w 25. minucie. W roli głównej wystąpił Ivan Schranz, zostając obsłużonym świetnym podaniem od Davida Strelca. W sytuacji oko w oko z bramkarzem rywali piłkarz Slavii Praga nie miał kłopotów z umieszczeniem piłki w siatce. 30-letni zawodnik zdobył jednocześnie swoją drugą bramkę na trwających mistrzostwach Europy.
Schranz to 26-krotny reprezentant Słowacji. Zawodnik debiut w drużynie narodowej zaliczył we wrześniu 2020 roku. Schranz od lata 2021 roku broni barw Slavii Praga, do której trafił z FK Jablonec na zasadzie wolnego transferu. W ostatniej kampanii piłkarz wystąpił w 17 meczach ligowych, zdobywając w nich jedną bramkę. Rynkowa wartość Słowaka wynosi dwa miliony euro.
Czytaj więcej: Spalletti z jednoznacznym przekazem. “Tego nie można tolerować”
Komentarze