Dwa nazwiska są sporą niespodzianką
Michał Probierz w środę około godziny 11:00 zaskoczył opinię publiczną przedstawiając swoje powołania na Euro 2024. Selekcjoner zrobił to w taki sposób, że wzbudził wiele kontrowersji wśród kibiców i dziennikarzy. Niemniej na samej liście powołanych nie ma większego zaskoczenia. Właściwie można powiedzieć, że ostateczne powołania zgadzają się z tymi, które większość kibiców przewidywała.
Zawsze ciekawy jest fakt, kto był blisko wyjazdu na turniej w Niemczech, ale jednak ostatecznie zabrakło dla niego miejsca. Wiadomo, że Matty Cash miał pewne problemy zdrowotne, a i jego ostatnia forma nie był wybitna, więc jego brak jest w jakiś sposób wytłumaczalny. A w kwestii innych graczy, selekcjoner tuż po ogłoszeniu kadry zdecydował się na przekazanie informacji o tym, kto znalazł się na kolejnej stronie jego notesu w kwestii wyboru kadry.
Selekcjoner cytowany przez przez Jakuba Kłyszejkę ze “Sport.tvp.pl” wspomina o trzech nazwiskach, które były blisko powołania. Mowa tu o Piotrze Samcu-Talarze ze Śląska Wrocław, Kacprze Chodynie z Zagłębia Lubin oraz Tomaszu Kędziorze, który reprezentuje barwy PAOK-u Saloniki. Cała trójka oraz kilku jeszcze innych graczy mistrzostwa zobaczy tylko w telewizji.
Czytaj więcej: Oficjalnie: Michał Probierz ogłosił powołania na EURO 2024. Odrzuci jeszcze dwóch piłkarzy
Komentarze