Płynne przejścia z fazy defensywnej i gra z piłką przy nodze na plus wg. Probierza
Reprezentacja Polski na pożegnanie z Euro 2024 zremisowała (1:1) z Francją. Spotkanie na Signal Iduna Park obfitowało w dużą dawkę emocji. Kluczowym momentem okazał się rzut karny, który ze względu na błąd Mike’a Maignana musiał zostać powtórzony. Ostatecznie biało-czerwoni po 90. minutach gry mogli cieszyć się z pierwszego punktu na turnieju. Michał Probierz w rozmowie z TVP Sport na gorąco ocenił, co podobało mu się w grze jego zespołu.
– Na pewno cieszy mnie to, że parę momentów było naprawdę dobrych. Potrafiliśmy przejść z fazy defensywnej po odzyskaniu piłki. Potrafiliśmy się przy piłce utrzymać. […] Jest to dobry prognostyk dla zawodników, żeby bardziej uwierzyli w siebie. Jest to przykre, że odpadliśmy, ale pokazaliśmy charakter i że potrafimy grać – podsumował Probierz.
– Chcieliśmy cały czas tak grać, ale nie zawsze wychodzi. Jak widać, ci faworyci trochę inaczej wyglądają, bo Austria jest na 1. miejscu. Wiedzieliśmy, do jakiej grupy trafiliśmy. Widać, że ta grupa była silna. Tym bardziej fajnie, że graliśmy w piłkę. Wypada mi podziękować kibicom, którzy nas wspierali, bo było ich tutaj bardzo dużo. Tym bardziej fajnie, że udało się urwać punkt. Jest to dla nas dobry prognostyk, że można grać z każdym, ale musimy wszyscy grać w klubach i to jest dla mnie najważniejsze – powiedział Michał Probierz w rozmowie z TVP Sport.
– Dzisiaj linia obrony zagrała stabilnie. Potrafiła wyeliminować atuty Francuzów. Zdaje sobie sprawę, że jeszcze nam trochę brakuje w niektórych elementach, ale popracujemy nad tym. Mogę podziękować zawodnikom, bo rzeczywiście chcieli. Nawet Ci, co nie przyjechali na Euro, tworzyli część tej drużyny i to jest dla mnie klucz – dodał selekcjoner reprezentacji Polski.
Sprawdź ostatnie materiały wideo związane z Ekstraklasą
Komentarze