- Gruzja sensacyjnie jedzie na Euro
- Bohaterem został piłkarz Lecha, Nika Kwekweskiri
- Gruzja pokonała Grecję po rzutach karnych
Gruzja na Euro, a piłkarz Lecha bohaterem
Arbitrem tego meczu był Szymon Marciniak. Polak nie miał łatwego zadania, bo spotkaniu towarzyszyło wiele niezdrowych emocji. Pod koniec pierwszej połowy doszło do przepychanek między piłkarzami i osobami na ławce. Ostatecznie Marciniak zdecydował się ukarać dwie osoby spoza boiska czerwonymi kartkami.
Gruzini przystępowali do tej rywalizacji chcąc awansować na swój pierwszy wielki turniej w historii. Z kolei Grecja celowała w powrót na mistrzostwa Europy po 12-letniej nieobecności. Ostatecznie, w ciągu 90 minut oraz dogrywki, kibice nie zobaczyli ani jednego gola, a o wszystkim decydowały rzuty karne. W nich bohaterem został piłkarz Lecha Poznań, Nika Kwekweskiri, który wykorzystał decydującą jedenastkę. Wcześniej mylili się gracze obu drużyn – m.in. Giorgios Giakoumakis.
Zwycięzcy tego meczu trafią na mistrzostwach Europy w Niemczech do grupy F. Zmierzą się w niej z Czechami, Portugalią i Turcją. Euro 2024 rozpocznie się 14 czerwca i potrwa 31 dni.
Komentarze