Czwartkowe mecze na Euro
- 15:00 Słowenia – Serbia 1:1
- 18:00 Dania – Anglia 1:1
- 21:00 Hiszpania – Włochy 1:0
Zobacz także: terminarz Euro 2024
Słowenia – Serbia (grupa C)
W pierwszym czwartkowym spotkaniu reprezentacja Słowenii zmierzyła się z Serbią. Drużyna Matjaża Keka w pierwszym meczu sprawiła niespodziankę remisując 1:1 z faworyzowaną Danią. Serbowie na inaugurację turnieju ulegli 0:1 Anglii, ale nie pokazali w tym meczu nic wielkiego. Aby zachować szanse na udział w fazie pucharowej, nie mogli sobie pozwolić w tym meczu na stratę punktów.
Obu drużynom zależało na komplecie punktów. I jak to często bywa w takich meczach skończyło się remisem. W 69. minucie Słoweńców na prowadzenie wyprowadził Zan Karnicnik. W doliczonym czasie gry wyrównał jednak Luka Jovic.
Dania – Anglia (grupa C)
Reprezentacje Danii i Anglii przystępowały do rywalizacji w Euro 2024 jako zdecydowani faworyci grupy C. W pierwszej kolejce swój cel zrealizowali jedynie Synowie Albionu, którzy pokonali 1:0 Serbię po trafieniu Jude’a Bellinghama. Duńczykom postawili się Słoweńcy i mecz zakończył się niespodziewanym remisem 1:1.
Po wyrównanym spotkaniu Duńczycy zdobyli swój drugi punkt na Euro, ponownie remisując 1:1. Prowadzenie dla Anglików szybko zdobył Harry Kane. Dania nie poddała się i jeszcze w pierwszej połowie zdobyła wyrównującą bramkę, której autorem był Morten Hjulmand.
Tabela grupy C
Hiszpania – Włochy (grupa B)
W ostatnim czwartkowym pojedynku czekał nas hit fazy grupowej Euro 2024. Hiszpania grała z broniącymi mistrzowskiego tytułu Włochami. Oba zespoły w pierwszej kolejce zapisały na swoje konto komplet punktów. Stawką tego spotkania był awans do fazy pucharowej z pierwszego miejsca.
Nie był to zbyt porywający mecz. Obie drużyny miały swoje szanse ale albo dobrze bronili bramkarze, albo brakowało trochę szczęścia przy wykończeniu akcji. Mówiąc o szczęściu, tego zdecydowanie zabrakło Riccardo Calafiori’emu. Włoch w 55. minucie gry pechowo odbił piłkę po dośrodkowaniu Hiszpanów, kierując ją do własnej bramki. Nawet doskonale spisujący się tego dnia Gianluigi Donnarumma, nie mógł nic w tej sytuacji poradzić. Jak się później okazało była to jedyna bramka tego spotkania.
Komentarze