Oblak bohaterem Słowenii! Ronaldo zmarnował karnego
Reprezentacja Portugalii w pierwszym meczu fazy pucharowej Mistrzostw Europy 2024 rywalizowała o awans do ćwierćfinału ze Słowenią. Po pokazie nieskuteczności ze strony podopiecznych Roberto Martineza kibice zebrani na stadionie we Frankfurcie nie oglądali żadnych bramek ani w regulaminowym czasie gry, ani w dogrywce. Kwestia awansu rozstrzygnęła się w rzutach karnych, gdzie zwycięstwo Portugalii zapewnił bramkarz Diogo Costa. Natomiast drużyna z Półwyspu Iberyjskiego mogła zamknąć mecz w dodatkowych trzydziestu minutach, lecz pod koniec pierwszej części dogrywki rzut karny zmarnował Cristiano Ronaldo.
Arbiter meczu Daniele Orsato w 103. minucie gry wskazał na wapno po faulu Vanji Drkusicia. Do futbolówki ustawionej na jedenaście metrów przed bramką Jana Oblaka podszedł kapitan Portugalczyków. Strzał Cristiano Ronaldo w prawą stronę bramki wyczuł jednak bramkarz reprezentacji Słowenii, który udanie interweniował, przedłużając marzenia słoweńskich kibiców.
Do powtórki rywalizacji na linii Ronaldo – Oblak doszło również w konkursie rzutów karnych. Kapitan reprezentacji Portugalii jako pierwszy w swoim zespole podszedł do jedenastki. Napastnik tym razem odkupił winy i precyzyjnym strzałem pokonał Oblaka, umieszczając piłkę blisko prawego słupka bramkarza.
Komentarze