Pozycja Spallettiego w reprezentacji Włoch mocno zagrożona
Reprezentacja Włoch prowadzona przez Luciano Spallettiego wraca do domu po nieudanym występie na Euro 2024. Wyniki podczas niemieckiego turnieju były dalekie od oczekiwań i pozostawiły kibiców oraz ekspertów w osłupieniu. Brak usprawiedliwień dla tej porażki sugeruje możliwość rewolucji w drużynie narodowej, mimo że średnia wieku zawodników jest stosunkowo niska.
Luciano Spalletti, którego kontrakt obowiązuje do 2026 roku, czyli do mistrzostw świata w Stanach Zjednoczonych, zarabia trzy miliony euro rocznie. Prezes Gabriele Gravina, na niedawnej konferencji prasowej, podkreślił, że obecny selekcjoner był najlepszym dostępnym kandydatem i że należy nadal ufać jego pracy w perspektywie przyszłości.
Jednakże, zarówno Spalletti, jak i Gravina, znajdują się obecnie w trudnej sytuacji. Wyniki na Euro 2024 oraz zbliżające się wybory na prezesa Włoskiej Federacji Piłkarskiej, które odbędą się do marca 2025 roku, podważają ich pozycje. Włochy oczekują odpowiedzi na pytania dotyczące nieudanej kampanii na mistrzostwach Europy. W niedzielę odbędzie się specjalna konferencja prasowa, która może dać więcej odpowiedzi na nurtujące pytania.
Eliminacja Italii z Euro 2024 to cios, który może przynieść daleko idące konsekwencje. Spalletti, który przejął reprezentację z dużymi nadziejami, teraz musi zmierzyć się z krytyką i pytaniami o swoje metody i decyzje.
Zobacz również: Włoskie media grzmią po odpadnięciu z Italii z Euro 2024. “Katastrofa”
Komentarze